Spichlerz w Drohobyczu

W Drohobyczu przy ulicy Mychajła Hruszewskiego znajduje się spichlerz z XVIII wieku. Jest to jeden z najstarszych zabytków kresowego miasta. Grzegorz Rąkowski w książce „Ukraińskie Karpaty i Podkarpacie: część zachodnia, tom 1” pisze, że obiekt był związany z dworem starostów drohobyckich, który znajdował się w pobliżu omawianego zabytku. Spichlerz został wybudowany dla przechowywania zboża na wypadek wojny czy nieurodzaju.

               

Omawiany obiekt to prostokątna budowla z maleńkimi okienkami oraz trzema otworami wejściowymi. Do budowy spichlerza użyto kamienia oraz cegły. Niegdyś budowla posiadała jedno piętro, dach był czterospadowy, który stosunkowo niedawno zawalił się. Pokrycie obiektu było wykonane z gontu. Zabytek jest w kompletnej runie. Obecnie można zobaczyć jedynie mury spichlerza. Będąc w środku budowli, zastałem opłakany widok: zawalone elementy partii wyższych, rosnące krzaki i drzewa oraz mnóstwo butelek i śmieci. Można powiedzieć, że zabytek całkowicie został opanowany przez przyrodę. W murach zauważyłem także ubytki w cegle, co jest przyczyną oddziaływania warunków pogodowych, mających negatywny wpływ na stan zachowania budowli.

             

Kontrowersje wokół spichlerza w Drohobyczu trwają niemalże od upadku Związku Radzieckiego. Władze miasta tak naprawdę nic nie robią dlatego, ażeby we właściwy sposób zagospodarować budynek i chronić go przed dalszą rujnacją, co możliwie jest uwarunkowane tym, że w kasie miasta ciągle brakuje pieniędzy na renowację zabytków. Co prawda, na początku lat dwutysięcznych naprawiono połowę dachu, ale dzisiaj ani starej, ani tym bardziej nowszej części pokrycia, niestety, nie ma. W latach dziewięćdziesiątych obiekt oddano Muzeum Krajoznawczemu, gdzie miał mieścić się oddział etnografii. Plany nie zostały jednak zrealizowane. Kilka lat temu pojawiła się koncepcja utworzenia w spichlerzu Muzeum Rzemiosła. Projekt także pozostał tylko na papierze. Wielka szkoda, że do tej pory żadne prace remontowe czy też działania ku temu zmierzające nie rozpoczęto.

Spichlerz w Drohobyczu to unikalny zabytek na Ziemi Drohobyckiej. Jest jeszcze szansa, aby uratować budowlę przed całkowitą rujnacją i dewastacją. Konieczna jest pomoc finansowa Ministerstwa Kultury Ukrainy czy też sponsorów z kraju i zza granicy.

Autor tekstu i zdjęć Andrzej Pietruszka, wrzesień roku 2019

Autor: Andrzej Pietruszka