Szczerzec – miejsce urodzin generała Maczka

W poszukiwaniu polskich śladów na Ukrainie

Szczerzec. 2 października 2021 roku

Szczerzec to niewielkie miasteczko w rejonie lwowskim obwodu lwowskiego. Przez Szczerzec niejednokrotnie przejeżdżałem pociągiem osobowym relacji Truskawiec-Lwów. Z okien osobówki widziałem kościół rzymskokatolicki pw. św. Stanisława Biskupa. Być może właśnie ten obiekt spowodował to, że postanowiłem w końcu wybrać się do opisywanej osady. Świątynie rzymskokatolickie są niemal jedynymi symbolami polskości na byłych Kresach Wschodnich.

Szczerzec znajduje się przy linii kolejowej Stryj-Lwów. Na stacji w omawianej miejscowości zatrzymują się pociągi osobowe ze Lwowa, Mukaczewa, Ławocznego oraz Truskawca. Autobusy do Szczerca jeżdżą zdecydowanie częściej. Ja jednak wybrałem transport kolejowy. Dotarcie z Drohobycza do Szczerca pociągiem zajmuje około 1,5 godziny.

Szczerzec to mała osada, ale bardzo urokliwa. Zwiedzanie miasteczka zacząłem od cerkwi pw. św. Trójcy z XVI stulecia. Świątynia została wybudowana z kamienia, co świadczy o tym, że obiekt w przeszłości pełnił funkcje obronne. Tuż przy budowli znajduje się drewniana dzwonnica. Warto podkreślić, iż cerkwie z tamtego okresu są przeważnie drewniane, ale ta jest akurat bardzo oryginalna i nietypowa. Kamień to bardzo trwały materiał budowlany, a to zapewne pomogło przetrwać obiektowi tyle wieków.

Niewielki rynek to centralne miejsce osady. Ryneczek otoczony jest parterowymi oraz piętrowymi kamieniczkami. W jednym z budynków mieści się urząd. Na placu głównym Szczerca urządzono również plac zabaw dla dzieci.

Niedaleko rynku usytuowany jest kościół parafialny. Jest to jedna z najstarszych świątyń katolickich w Archidiecezji Lwowskiej. W przeszłości obiekt pełnił funkcje obronne (posiada małe okna i grube mury), a nieopodal budowli znajdowały się mury obronne (nie dotrwały do dnia dzisiejszego). Jest to również jedna z tych świątyń, która nie została zamknięta po 1945 roku (po aneksji Kresów Wschodnich przez ZSRR). W czasach sowieckich kościół był centrum polskiego życia religijnego oraz kulturalnego. Podobną funkcję pełni i dziś. Parafia szczerzecka skupia miejscowych Polaków, a msze odprawiane są po polsku. Na pierwszy rzut oka obiekt nie potrzebuje remontu. Jednak wnętrze szczerzeckiej świątyni wymaga natychmiastowej renowacji, parafianie nie są w stanie sami ją sfinansować. Niezbędna jest pomoc ofiarodawców z Polski. Kościół w Szczercu to cichy świadek historii.

Na fasadzie szczerzeckiej świątyni znajdują się dwie tablice. Jedna z nich upamiętnia 500-tą rocznicę bitwy pod Grunwaldem (tablica została wmurowana w roku 1910).

Druga tablica poświęcona jest 500-tej rocznicy śmierci króla Władysława Jagiełły (1934).

Obok kościoła stoi dzwonnica, która została przyozdobiona pięknymi figurami świętych.

We wnętrzu kościoła nie byłem, ale wiem, że do dziś zachował się jego przedwojenny wystrój. Na ścianach świątyni są liczne napisy w języku polskim. Kościół w Szczercu to prawdziwy symbol polskości. To świadek polskich dziejów osady.

Nieopodal kościoła znajduje się polski cmentarz. Zachowało się na nim sporo nagrobków z polskimi napisami.

Nieco na uboczu Szczerca można zwiedzić cerkiew Narodzenia Bogurodzicy. Budowlę otacza kamienny mur.

Warto też dodać, iż w podlwowskim Szczercu przyszedł na świat Stanisław Maczek, który był generałem broni WP oraz polskim dowódcą wojskowym.

Cześć Jego Pamięci
Widok na miejscowość

Okolice Lwowa są przepiękne. Pomimo tego, że na Ziemi Lwowskiej nie mieszka już dużo Polaków, ale są jednak tam obecni, o czym nie można zapominać. Również i w Szczercu mieszkają Polacy. Warto szerszej społeczności przybliżać historię Kresów, a opisywana miejscowość jest ich częścią. Osada jest bardzo czysta i zadbana. Widać, że włodarzom osady zależy na rozwoju Szczerca. Jakie są więc symbole polskości w tym grodzie? Jest to niewątpliwie kościół parafialny oraz polski cmentarz. Miejsca te są przesiąknięte polską historią. Myślę, że kiedyś jeszcze raz przyjadę do Szczerca. Swoją przygodę z omawianą miejscowością zakończyłem w tym samym miejscu, gdzie zacząłem, czyli na przystanku kolejowym. Czekając na pociąg do domu, jeszcze przez chwilę miałem możliwość popodziwiać szczerzecki kościół, który jest, moim zdaniem, wyjątkowy. Wyjazd do osady uważam za udany. Przyjedźcie do Szczerca, serdecznie polecam!

Tekst i zdjęcia Andrzej Pietruszka, 2 października 2021 roku

Autor: Andrzej Pietruszka