POZNAJ MNIE
Nadal pozostajemy w województwie świętokrzyskim. Bohaterem dzisiejszego artykułu będzie Połaniec. Otóż Połaniec to miasto we wschodniej części województwa świętokrzyskiego, w powiecie staszowskim, jest siedzibą gminy. Miejscowość usytuowana jest przy granicy administracyjnej z województwem podkarpackim. Dzisiejsza relacja będzie zawierała przeważnie informacje historyczne, ponieważ Połaniec nie posiada zbyt dużo zabytków. Jest to raczej osada o charakterze przemysłowym, a w sąsiedniej wsi Zawada znajduje się znana na cały kraj Elektrownia Połaniec.
Połaniec jest tym miejscem na mapie województwa świętokrzyskiego, które zwiedziłem przy okazji wizyty w sąsiednich Rytwianach. Czas, który mogłem spędzić na przystanku i bezczynnie czekając na autobus do Krakowa, postanowiłem przeznaczyć na pobieżne zwiedzanie miasta. Najbardziej znanym zabytkiem Połańca jest neoromański kościół parafialny, który znajduje się nieopodal rynku. W Połańcu byłem późnym popołudniem, było dość ciepło, ale na ulicach nie było prawie przechodniów. Jest to niewątpliwie ciche miasto, funkcjonujące w swoim wyjątkowym rytmie. Zapraszam na spacer po Połańcu.
W roku 1264 Bolesław Wstydliwy wydał dokument, który potwierdzał prawa miejskie Połańca. Na herbie miasta widnieje orzeł na czerwonym tle, który trzyma w swoich pazurach szpon myśliwski. Godło to jest wzorowane na najstarszej pieczęci miejskiej, która powstała za czasów Kazimierza Wielkiego. Władca ten jest uważany również za założyciela dzisiejszego Połańca. Niegdyś miasto znajdowało się w nieco innym miejscu, w okolicy tak zwanej Winnej Góry (na wschód od współczesnego centrum). Po wojnie z Tatarami (1350 rok) Kazimierz Wielki postanowił o przeniesieniu osady w miejsce, gdzie znajduje się obecnie. W czasach wyżej wspominanego władcy osada zaczęła rozwijać się na szeroką skalę. Sprzyjało temu wygodne położenie geograficzne, ponieważ miasto znajdowało się na szlaku handlowym, który łączył Kraków oraz Sandomierz. Jeszcze na dodatek rzeka Wisła odgrywała kolosalną rolę, gdyż transportowano po niej liczne towary, a to niewątpliwie napędzało lokalny przemysł.
W XVI stuleciu Połaniec został spalony przez Tatarów. Natomiast w połowie XVII wieku miasto dość mocno ucierpiało podczas najazdu wojsk Jerzego Rakoczego. Rozbiory również nie sprzyjały rozwojowi Połańca. Miejscowość ostatecznie wcielono do zaboru rosyjskiego, co pozbawiło ją kontaktów z Galicją, która weszła w skład Austrii. Wielką nadzieję na zmiany przyniosła insurekcja kościuszkowska. Po zwycięskiej bitwie pod Racławicami (1794) Tadeusz Kościuszko założył warowny obóz pod miastem. To właśnie w tamtym miejscu Naczelnik wydał Uniwersał Połaniecki. Był to akt prawny, który reformował najważniejsze dziedziny stosunków rolnych. Ograniczał on też wymiar pańszczyzny, jak również ułatwiał pobór do walk powstańczych rekrutów, którzy pochodzili z warstw chłopskich. W roku 1917, na pamiątkę tego wydarzenia, na obrzeżach Połańca usypano kopiec na cześć Tadeusza Kościuszki. W mieście znajduje się Galeria Kościuszkowska oraz Izba Pamięci w jednej ze szkół, której patronem jest oczywiście autor Uniwersału Połanieckiego. Tadeusz Kościuszko jest uważany za ważną postać w historii Połańca. W jakimś stopniu przyćmił on, moim zdaniem, postać założyciela Połańca, czyli Kazimierza Wielkiego.
W 1869 roku Połaniec utracił prawa miejskie. Władze carskie uważały, iż jest to kara za udział jego mieszkańców w powstaniu styczniowym. Zabór rosyjski to również okres, kiedy ludność osady nieustannie walczyła o zachowanie polskiej tożsamości. Imperium Rosyjskie na wszelakie sposoby chciało zrusyfikować mieszkańców Połańca.
W latach PRL nieopodal Połańca powstała elektrownia. Podczas jej budowy natrafiono na ślady kultury łużyckiej. Świadczy to o tym, że opisywane tereny były zamieszkiwane przez człowieka od dawien dawna. Badania wykazały również, że prehistoryczni mieszkańcy okolic Połańca potrafili hodować bydło oraz uprawiać rolę. Podczas prac archeologicznych odkryto także monety, które datowane są na III w. p.n.e. Uczeni twierdzą, że ich odnalezienie może być dowodem na to, iż byli mieszkańcy omawianych terenów prowadzili kontakty handlowe z Imperium Rzymskim.
Zdjęcia Andrzej Pietruszka, 14.10.2022, informacje na podstawie Wikipedii oraz książki „Świętokrzyskie. Przewodnik” autorstwa Mirka i Magdy Osip – Pokrywki, Kielce 2018.
Z przedstawionej relacji wynika jednak, że jest co zwiedzić: okazały kościół, synagoga, schludny rynek. Oprócz tego bogata i ciekawa historia, sięgająca aż w czasy kultury łużyckiej, a więc w dzieje zamierzchłe.
Wszystko wskazuje na to, że jeśli ktoś szuka, to zawsze odnajdzie coś ciekawe i wartościowe.