Podoliniec to miasto w północnej Słowacji, w kraju preszowskim. Jest to jedna z najstarszych osad na terenie Spiszu, posiada bardzo długą i ciekawą historię. Miejscowość ta leży nad rzeką Poprad. W Podolińcu krzyżują się ważne szlaki handlowe, które prowadzą do Polski, ale również do innych nie mniej znaczących ośrodków miejskich na wschodzie Słowacji, takich jak Koszyce czy Preszów. Pomimo tego, że obecnie Podoliniec jest częścią niepodległej Słowacji, to jednak warto zaznaczyć, że przez kilka wieków był on pod polskim panowaniem. Omawiane miasto posiada więc swój polski epizod, o czym współcześni Polacy nie są do końca świadomi. Dzisiejsza relacja będzie zatem swoistą wędrówką po terenach, które w wyniku rozbiorów zostały oderwane od Polski. Będziemy również poszukiwać polskie ślady w Podolińcu, które wciąż są zauważalne na ulicach tej słowackiej osady. Niejednokrotnie słyszałem o tym, że Podoliniec znajdował się na terenie Polski do I połowy XV wieku do drugiej połowy XVIII stulecia w wyniku tak zwanego zastawu spiskiego. Nie zdawałem sobie jednak sprawy z tego, iż początki polskiej obecności na omawianych terenach sięgają nawet X wieku. Zapraszam zatem na spacer po Podolińcu. W dzisiejszej relacji będzie też trochę historii.
Historia Podolińca sięga zamierzchłych czasów. Pierwotnie w miejscu, gdzie znajduje się omawiana miejscowość, leżała słowiańska osada. Gdy ona zanikła, o panowanie nad tym terenem zaczęli rywalizować między sobą Polacy oraz Węgrzy. Miało to miejsce mniej więcej w X stuleciu naszej ery. Podoliniec został opanowany przez Piastów na przełomie X i XI wieku. Nie ustawała jednak próba odbicia tych terenów przez Węgrów. Państwo polskie w XII wieku musiało skonsolidować wszystkie siły, ażeby utrzymać pod swoją kontrolą opisywane okolice. Historycy są zgodni co do tego, że w XII stuleciu Podoliniec należał do Polski. Osada podlegała zatem polskiej organizacji kościelnej, a mianowicie diecezji krakowskiej. Nie ustawały też spory pomiędzy Węgrami i Polakami o pobieranie dziesięciny z kościoła Marii Panny w Podolińcu. W roku 1235 polskie władze kościelne w Gnieźnie i we Wrocławiu zwróciły się do papieża Grzegorza IX, aby ten zabronił pobieranie podatków przez Węgrów. Z roku 1235 pochodzi pierwsza wzmianka o podolińskiej farze.
W roku 1241 Podoliniec został zniszczony przez Tatarów. W roku 1244 Bolesław Wstydliwy darował tę osadę rycerzowi Henrykowi, który wykazał się wielkim męstwem w walce z Tatarami. Kunegunda albo św. Kinga, żona Bolesława Wstydliwego, nakazała budowę zamku w Podolińcu. Źródła historyczne podają, iż już w drugiej połowie XIII wieku Podoliniec oraz okolica została całkowicie opanowana przez Polaków.
W 1285 roku Podoliniec został ponownie zniszczony przez Tatarów. W roku 1256 miejscowość ta posiadała jeszcze status wioski, ale już w roku 1292 otrzymała prawa miejskie na prawie magdeburskim. Król czeski Wacław II, który władał też Krakowem, zwolnił Podoliniec z myta. Do odbudowy miasta przyczynili się w dużej mierze sascy koloniści. Wacław II nakazał też budowę murów obronnych. Przy tych pracach uczestniczyli mieszkańcy okolicznych miejscowości, m.in. Lubowli czy Gniazd. W razie niebezpieczeństwa mieli oni prawo schronić się w obrębie murów obronnych Podolińca. W roku 1292 mieszkańcy osady otrzymali przywilej ważenia piwa, a więc mogli założyć własny browar.
W 1298 zaczęto budować kościół Panny Marii, który jurysdykcyjnie podlegał pod diecezję krakowską. Budowla ta stoi do dziś i znajduje się w samym sercu rynku podolinieckiego. W latach trzydziestych XIV wieku władcy zamku w Lubowli chcieli rozszerzyć swoje panowanie również na Podoliniec, ale ostatecznie nie udało się to im. Mieszczanie wszczęli bunt, a król Węgier i Polski Ludwik Węgierski potwierdził prawo do niezawisłości od kasztelanii lubowlańskiej. Uważa się, że w połowie XIV wieku Polacy utracili panowanie nad Podolińcem oraz okolicznymi terenami. Król czeski i węgierski Zygmunt Luksemburski w roku 1408 przekazał opisywane miasto szlachcicowi Pereny. Ten sam władca zezwolił również na budowę niewielkiego zamku w obrębie murów obronnych. Zygmunt Luksemburski potwierdził wcześniej nadane prawa Podolińcowi, ale też obdarzył go nowymi. W roku 1412 władca ten wziął pożyczkę u króla Władysława Jagiełły na prowadzenie wojen z Wenecją, ale w zamian musiał odstąpić kilkanaście miast spiskich, w tym Podoliniec. „Operację” tę zorganizowano na zasadzie zastawu, czyli z możliwością wykupu w przyszłości u władcy polskiego zastawionych miast.
Jak już wcześniej nadmieniałem, od XV do XVIII stulecia Podoliniec znajdował się na terenie Polski. Miasto posiadało specjalny status oraz podlegało staroście, który rezydował w sąsiedniej Lubowli. Warto nadmienić, iż funkcję starosty na tym terenie sprawował Zawisza Czarny. W okresie późniejszym urząd ten przypadał komuś z rodu Lubomirskich. Ostatnim starostą spiskim był Kazimierz Poniatowski, brat króla Stanisława Augusta. Podoliniec posiadał prawo składu oraz liczne przywileje targowe. Organizowane w mieście jarmarki przyczyniły się do jego gospodarczego rozwoju. W miejscowości rozwinęło się garncarstwo, kowalstwo, szewstwo oraz tkactwo. Królowie polscy zezwalali na cotygodniowe jarmarki. Z największym rozmachem były organizowane targi w ważne święta kościelne.
W 1642 roku w Podolińcu powstał klasztor pijarów, przy którym założono słynne na całą Rzeczpospolitą kolegium. Kształciło ono chłopców z Polski, Węgier oraz Czech. Uczelnia ta działała do roku 1919. Po pierwszym rozbiorze Polski miasto przypadło Austrii. Niebawem Podoliniec przeszedł w ręce węgierskie. Taki stan rzeczy miał miejsce do 1918, kiedy to Spisz został włączony do Czechosłowacji. Po pierwszej wojnie światowej Podoliniec nie powrócił w skład państwa polskiego. Obecnie osada należy do Słowacji i jest jej nierozłączną częścią.
Zabytkowe budowle w Podolińcu
Gotycki kościół Wniebowzięcia NMP
Jest to niewątpliwie majestatyczna budowla. Na przestrzeni wieków była niejednokrotnie przebudowywana, przez co nadano jej cechy stylu barokowego. W prezbiterium znajduje się polichromia z drugiej połowy XIV stulecia. W ołtarzu głównym umieszczono figurkę Matki Boskiej, potocznie nazywaną Madonną z Podolińca. Gotycka chrzcielnica datowana jest na rok 1360. Krzyż pochodzi z XVI stulecia. Warto jednak nadmienić, że ołtarze są barokowe. Część wyposażenia świątyni została wywieziona do Polski oraz Węgier. Jeden z gotyckich ołtarzy umieszczono w kaplicy na zamku w miejscowości Pławiec. Dzieło to nie zachowało się do dnia dzisiejszego, ponieważ spłonęło w wyniku pożaru. Ołtarz główny wykonano w latach 1700-1710. W środku omawianej świątyni nie byłem, gdyż była zamknięta. Najbardziej interesujące są chyba freski. Mam zatem jeszcze jeden powód do odwiedzenia tej miejscowości i jej najważniejszej świątyni, ale już w okresie letnim.
Dzwonnica kościelna z roku 1659
Jest to renesansowa budowla. Posiada attykę dachową. Na piętrze tego obiektu znajdował się kiedyś ratusz. We wnętrzu dzwonnicy umieszczono dzwon z roku 1392.
Rynek i domy mieszczańskie
Do dnia dzisiejszego zachowało się około 30 kamienic mieszczańskich. Datowane są one na wiek XVI i XVII. Rynek ma średniowieczny charakter. Niektóre budynki wymagają pilnego remontu. Nie mniej jednak, posiadają one swój niepowtarzalny urok. Budynki przy rynku w Podolińcu są po prostu bajkowe.
Ratusz
Budowlę wzniesiono w roku 1903. Obiekt wybudowano w miejscu, gdzie niegdyś znajdowała się twierdza z roku 1408.
Mury obronne datowane na wiek XIII i XIV
Romańsko-gotycka kaplica św. Anny
Jest to najstarsza budowla w mieście. Romańska absyda pochodzi z wieku XIII. Nawę dobudowano w stuleciu XIV. Ołtarz pochodzi z wieku XVII.
Kościół i klasztor pijarów
Kompleks wznoszono w latach 1642-51. Jego fundatorem był książę Stanisław Lubomirski. Patronem kościoła jest św. Stanisław, biskup i męczennik. Nad wejściem do świątyni znajduje się malowidło, które przedstawia tego świętego. Ołtarz główny pochodzi z roku 1688. Umieszczono w nim obraz, na którym można zobaczyć św. Stanisława, który wskrzesza Piotrowina. Dzieło to namalował Tomasz Dolabelli, który wywodził się z krakowskiej szkoły artystycznej. Pijarzy przebywali w Podolińcu do roku 1919. Po upadku komunizmu kompleks kościelny przejęli redemptoryści.
Kolegium pijarskie miało na celu szerzyć katolicyzm. W szkole nauczano młodzieżą polską z różnych zakątków ówczesnej Rzeczypospolitej. Studentami uczelni byli również Węgrzy, Słowacy, Czesi i in. W kolegium prowadzono zajęcia z gramatyki, filozofii, retoryki, poetyki oraz arytmetyki. W latach 1717-1722 przeorem tej uczelni był Stanisław Konarski. Działał tam również teatr misyjny. Kolegium posiadało bibliotekę, w której gromadzono m.in. dzieła literatury polskiej XVI-XVII stulecia. Omawiane kolegium było niewątpliwie jedną z najbardziej renomowanych uczelni w Polsce w okresie przedrozbiorowym.
Podoliniec jest niezaprzeczalnie ciekawym miastem, które warto odwiedzić. O każdej porze roku jest on czarujący. Wybierzcie się do Podolińca na Słowacji!!!
Tekst na podstawie:
- artykuł autorstwa Waldemara Oszczędy pod tytułem „Z kart historii spiskiego Podolińca. Dzieje miasta”, „Almanach Muszyny” 2003;
- artykuł dr hab. Tadeusza Mikołaja Trajdosa pod tytułem „Trzy miasta spiskie”;
- książka „Słowacja Północna”, przewodnik wydany przez wydawnictwo Bezdroża;
- informacje z tablic w Podolińcu;
- strona internetowa SLOVAKIA TRAVEL;
Zdjęcia Andrzej Pietruszka, trzeci lutego 2024 r.