Mnichów koło Jędrzejowa

Mnichów to wieś w powiecie jędrzejowskim województwa świętokrzyskiego. Założycielem osady jest niejaki zakonnik z jędrzejowskiego opactwa. Jedna z legend mówi o tym, że mnich miał na imię Rotwald. Pewnego razu zakonnik napotkał na swojej drodze kobietę, którą napadli zbójnicy. Nie wahał się ani chwili, ażeby jej pomóc. Zakonnik stanął w obronie kobiety, ponosząc jednocześnie śmierć z rąk napastników. W miejscu jego bohaterskiej śmierci posadzono dąb, któremu nadano imię „Mnich” (na cześć walecznego Rotwalda). Drzewo rośnie do dziś i jest bardzo wiekowe.

W przeszłości właścicielem dóbr mnichowskich był Florian z Mokrska herbu Jelita (był protegowanym Kazimierza Wielkiego oraz jednym z autorów aktu fundacyjnego Akademii Krakowskiej).

Najważniejszym zabytkiem osady jest kościół pw. św. Szczepana, który jest perłą polskiego baroku. Świątynia posiada również cechy rokoko, elementy tego stylu zauważalne są szczególnie w jej wnętrzu. Drewniana budowla powstała w połowie XVIII stulecia, a jej fundatorem jest ks. Maciej Józef Łubieński herbu Pomian (archidiakon krakowski i dziekan gnieźnieński).

Pierwotnie kościół w Mnichowie podlegał parafii w nieodległym Mokrsku. W XIX wieku w miejscowości utworzono samodzielną parafię, a omawiany obiekt stał się jej siedzibą. Nie wiadomo do dziś, kto zaprojektował ten zabytkowy budynek sakralny.

Wnętrze budowli jest barokowe oraz rokokowe, ale bez przepychu (z czego właśnie słynie barok). W kościele znajdują się dwa ołtarze boczne oraz ołtarz główny (z obrazem NMP Większej). Ciekawie prezentuje się chrzcielnica, ambona, dwa konfesjonały czy XII-wieczny kapitel kruchty, który służy dziś jako kropielnica. Pięknie wykonane organy dodają świątyni uroku.

Polecam zwiedzić kościół w Mnichowie osobom,  które fascynują się architekturą drewnianą. Omawiany obiekt sakralny jest wyjątkowy. Szczególną uwagę przykuwa wnętrze, które wykonano w mistrzowski sposób. Ktoś, kto zaprojektował je, miał wielki talent. Ale kto to był, pozostaje wciąż tajemnicą. Może kiedyś zagadka będzie rozwiązana. Warto zobaczyć mnichowską świątynię!!!

Zapraszam do obejrzenia zdjęć

Tekst i zdjęcia Andrzej Pietruszka, 24.10.2021 r.

 

Autor: Andrzej Pietruszka

Dodaj komentarz

Jeden komentarz

  • LP

    Na pewno warto zwiedzić opisaną osadę i jej najcenniejszy zabytek – świątynię. Mało kościołów wykonanych z drewna zostało na terenach Polski. Naprawdę po mistrzowsku tworzono wnętrze. Miejscowość, jak przystoi, ma legendę, a w takich opowieściach kryje iskierka prawdy. Poza tym dąb-drzewo symboliczne. Przejrzysta nazwa wioski- etymologia i semantyka nie potrzebują tłumaczenia. Respekt dla autora! Jak zawsze ciekawy ekskurs, który zachęca do podróży, a ci, którzy nie mają takiej możliwości, mogą odbyć krajoznawczą wędrówkę wirtualną. 👍