POZNAJ MNIE
Nie jest to moja pierwsza wizyta w Zawoi. W tej górskiej miejscowości miałem okazję być kilkakrotnie. Opublikowałem też krótki artykuł o Zawoi w kwietniu 2022 roku. Kościół św. Klemensa zwiedziłem wtedy przede wszystkim z zewnątrz, a przez kratę widziałem jego wnętrze z bardzo ograniczonej perspektywy. Świątynię w Zawoi można po raz kolejny zwiedzać latem br. w ramach Otwartego Szlaku Architektury Drewnianej w województwie małopolskim. W roku 2024 roku jest taka możliwość jedynie do końca sierpnia. Na przybysza czeka pani przewodnik, która ciekawie opowiada o historii kościoła św. Klemensa. Co prawda, później jest również możliwość zobaczenia wnętrza opisywanej świątyni, ale tylko pomiędzy nabożeństwami. Nie ma też wtedy osoby, która opowiedziałaby co nieco o najważniejszym zabytku Zawoi. Oprócz mnie, kościół zwiedzali również turyści z Warszawy, Gniezna oraz Torunia.
Otóż Zawoja to duża wieś w powiecie Sucha Beskidzka województwa małopolskiego, jest siedzibą gminy Zawoja. Osada znajduje się tuż przy samej granicy z Republiką Słowacji. Nazwa wioski ma pochodzenie mołdawskie i znaczy „las nad rzeką”. Zawoja usytuowana jest nad rzeką Skawicą. Warto nadmienić, iż omawiana miejscowość do roku 1836 nosiła właśnie nazwę Skawica. Do osady o każdej porze roku zjeżdżają się turyści. To właśnie stamtąd przybysze rozpoczynają wędrówkę na Babią Górę. Powróćmy jednak do kościoła św. Klemensa. Jest to budowla, która stoi w ścisłym centrum Zawoi. Można powiedzieć, iż różni się ona trochę od pozostałych kościołów drewnianych Małopolski. Świątynia jest bardzo dużych rozmiarów i jest wzorowana na budowlach tego typu z okolic Tyrolu. Obiekt został wzniesiony w czasach, gdy ta część ziem polskich była pod panowaniem Austrii. Na wygląd świątyni wpłynęły w dużej mierze wzorce architektoniczne z innych zakątków Europy. Nie jest to też jakoś bardzo stara budowla, wzniesiono ją pod koniec wieku XIX.
Pierwszy kościół w omawianej miejscowości powstał w latach 1757-1759. Miało to miejsce za czasów panowania króla Augusta III. Świątynię wybudowano kosztem mieszkańców oraz przy pomocy hrabiego Wielopolskiego. Obecna budowla sakralna powstała na miejscu poprzedniej, która była o wiele mniejsza. Nową świątynię zaczęto wznosić w roku 1888. Jej fundatorem był arcyksiążę żywiecki Albrecht. Budowlę zbudowano na planie krzyża. Chór oraz sufit wsparto na żelaznych słupach. Świątynia posiada trzy wieże. Najwyższą z nich przeznaczono na zawieszenie dzwonów.
Polichromia pochodzi z lat trzydziestych XX stulecia. Została ona wykonana przez dwóch artystów z grodu Kraka: Zygmunta Milliego oraz Mariana Arczyńskiego.
Posadzka ułożona jest z płyt mozaiki marmurowej. Ławki oraz konfesjonały wykonano z drzewa modrzewiowego. Witraże pochodzą z roku 1969. Ich autorem jest artysta Witold Jańczak. Ołtarze są wykonane w stylu renesansowym oraz barokowym. W omawianym obiekcie sakralnym warto obejrzeć chrzcielnicę z wieku XVIII, która jest najstarszym przedmiotem w jego wyposażeniu. Pochodzi ona zapewne z poprzedniej świątyni.
Drewniany kościół w Zawoi to niewątpliwie ciekawy obiekt na mapie województwa małopolskiego. Warto go zwiedzić, bo jest bardzo piękny i nietypowy.
Informacje na podstawie tablicy informacyjnej o historii kościoła. Foto Andrzej Pietruszka, sierpień br.
Naprawdę kościół wygląda na duży. Okazałe wnętrze. Świątynie drewniane zazwyczaj są nieco mniejsze. Wspaniale i bogato wyposażony kościół wewnątrz: polichromie, malowidła, marmurowa posadzka, modrzewiowe ławki i konfesjonały, piękne witraże.
Co się tyczy nazwy miejscowości, to tutaj zagadka: czemu nazwa pochodzi z mołdawskiego? Musi tu się kryć jakaś historia…
Zwiedzając drewniane kościoły, jeszcze raz możemy się przekonać, że Małopolska bogata na drewnianą architekturę sakralną. 👌